wtorek, 14 marca 2017

Pakosia, czyli Malina w natarciu

Malina chciała się bardzo szybko przebrać ze stroju galowego, czyli najnudniejszego na kuli ziemskiej, w coś bardziej do niej pasującego. Czyli kolorowego. Szafa jednak, jak u każdej normalnej dziewczynki, jak zwykle świeciła pustką. Bo co to jest te kilkanaście bluzek, 
T-shirtów, sześć par spodni, dziesięć sukienek, jakieś czapki, koszule, cekinowe stroje 
z występów tanecznych, apaszki. To przecież nic!

Dzień dobry! Witam Was dzisiaj z niesamowitą i niepowtarzalną Pakośką, czyli Katarzyną Pakosińską i jej szał-dziewczyną - Maliną:)




Autor: Katarzyna Pakosińska
Ilustracje: Katarzyna Kołodziej
Wydawca: Muza
Ilość stron: 176 / wyd. 1, Kraków 2016 / oprawa twarda

Za książkę serdecznie dziękuję Księgarni Tania Książka - niesamowita frajda przy czytaniu! 


           Katarzynę chyba "wszyscy" znają, ale kilka słów nie zaszkodzi:)
K. Pakosińska - ur. się w Warszawie w 1972 r. - niedługo, bo 9 kwietnia będzie miała urodziny! Jest aktorką, dziennikarką, artystką kabaretową. Studiowała polonistykę na Uniwersytecie w Warszawie. Jej znakiem rozpoznawczym i wizytówką jest śmiech/uśmiech. De facto bardzo zaraźliwy:) Na dowód tego odsyłam TUTAJ!
           Malina szał dziewczyna to druga część przygód dziewczynki o tym słodkim imieniu.  Spokojnie jednak można ją czytać bez znajomości poprzedniej. Nic nie umyka uwadze czytelnika - o proszę nawet mnie się zrymowało:)
Na początku bardzo dokładnie poznajemy wszystkich bohaterów. Są tu więc:
- MALINA - lat 10. Inteligentna, ale bardzo roztrzepana. Obdarzona ogromną wyobraźnią. Właścicielka pewnego szmaragdełka.
- TOSIA - mama Maliny - aktorka teatralna. Również roztargniona i wielka marzycielka.
- ADAM - tato Maliny - sportowiec i podróżnik.
- babcia MARZENA - mama Tosi - odznaczająca się ogromnym poczuciem humoru.
- dziadek Stefan - tato Tosi - nie występuję, ale jest:)
- prababcia IRENA - babcia Tosi - lat 98. Marzycielka interesująca się nowinkami technicznymi.
- pradziadek KORNELIUSZ - mąż Ireny - bardzo pogodny staruszek.
- babcia WANDZIULINA - mama Adama i "złota rączka".
- dziadek FRANIO - energiczny i bardzo stanowczy tato Adama.
- ciocia ANIA - siostra Tosi - wegetarianka, która uwielbia bawić się z noniami - chcecie wiedzieć, co to takiego - przeczytajcie!
- wujek ZBYŚ - mąż Ani oraz dyrektor w firmie budowlanej.
- ZUZIA, ZOSIA i HELENKA - cioteczne siostry Maliny, czyli kuzynki.
- EWA i GABRYSIA - najlepsze przyjaciółki Maliny.
- ŁUKASZ MILSKI - 11 lat - "ma oko na Malinę".
- JACEK, FRANEK, SZYMEK - koledzy Maliny.
- pan DRĄŻEK - lat 60 - sąsiad Maliny i jej "zmora".
- MARTA GROŹNY - polonistka i wychowawczyni naszej bohaterki.
- MARCELINA PIORUN - dyrektorka szkoły.
- RUDZIELEC - pies Maliny.

Poza tym występują tutaj także inne postacie...chociaż nie jestem pewna, czy można ich tak nazwać. Przeczytajcie i sami osądźcie:)

       Czytając Malinę... zostajemy włączeni w jej świat. Uczestniczymy niemalże namacalnie w wydarzeniach. Autorka pisze tak, jakby robiła to prosto z głowy i na bieżąco. Może to przez liczne wtrącenia i dygresje, które generalnie są potrzebne, ponieważ wyjaśniają to, co w tekście może być niezrozumiałe. Są tu także liczne wyrazy dźwiękonaśladowcze, co pozwala młodemu czytelnikowi jeszcze bardziej wgłębić się w tekst. Jak przystało na polonistkę K. Pakosińska bawi się językiem i mało tego - zaprasza do tej zabawy czytelnika. Do aktywnej zabawy:


Pakośka często bezpośrednio zwraca się do nas, czyli do odbiorcy, dzięki czemu nawiązuje z czytelnikiem jeszcze bliższe relacje. 
W książce ukazuje moc wyobraźni i jej potęgę. Mówi o realizacji marzeń i o byciu sobą oraz o odnalezieniu w sobie beztroski dziecięcej, radości i odwagi. Lektura ta to świetna propozycja dla dzieci, ale nie tylko. Niejeden dorosły powinien ją przeczytać, aby nabrać nieco dystansu do samego siebie i swej, często zadufanej dorosłości:)

        ...więc Drodzy Czytelnicy, czytajcie Malinę szał-dziewczynę jeśli chcecie wiedzieć jak nazywa się "mały foch" - każdy czasem strzela fochy - skąd wzięła się nazwa Scoobie Doo, co wspólnego ma szarlotka Tosi z komiksem? Wreszcie jakie zdanie autorka ukryła na końcu książki? (W tekście są odpowiednio zaznaczone literki, z których na końcu książki powstaje zabawne hasło:))



PoZdRaWiAm!

Brak komentarzy: