środa, 15 listopada 2023

"...to po prostu uszczęśliwia..."

 - Nauczyłbym cię więcej niż wszyscy twoi nauczyciele - mruknął kot. - Nauczyłbym cię, jak się zatrzymać, dotknąć coś, powąchać, przyjrzeć się czemuś z bliska.

- Myślę, że umiem to zrobić - wzruszayła ramionami Lawenda. - Ale do czego miałaby mi się przydać ta umiejętność?

    Wichurek popatrzył na nią mądrymi kocimi oczami i odrzekł tonem, jakim wypowiada się rzeczy całkowicie oczywiste:

 - Cóż, to po prostu uszczęśliwia.

 

 Lawenda i gadające koty
Małgorzata Masłowiecka
Ilustracje: M. Masłowiecka
Wydawnictwo: Lemoniada - Gdańsk/Warszawa 2023

"Zewnętrze..."

     Trzymając w ręku prezentowaną książkę, odnosimy wrażenie zaproszenia do cudownego ziołowego zakątka. Mało tego, możemy to również poczuć - dokładnie TAK!
To zaś za sprawą okładki pachnącej lawendą...

...a co z treścią?...

      Niemal wszystkie nasze zmysły nakierowują nas na klimat niniejszej historii. Historii ciepłej, spokojnej, miejscami nawet nostalgicznej, a napewno mocno refleksyjnej. Wreszcie historii, która doskonale odzwierciedla teraźniejszość i dzisiejsze wartości.
         Bohaterką jest mała dziewczynka, która razem z bratem spędza czas u ukochanej babci Róży. Lawenda - tak ma na imię nasza bohaterka - podczas jednego z pobytów w domu Róży, przeżywa coś, co na zawsze odmienia jej życie. Kochająca wolność, naturę i zioła,      o których tak wiele uczyła ją babcia, Lawenda musi nauczyć się żyć      w wielkim betonowym mieście. 
       Pewnego razu spotyka na swej drodze trzy koty. Okazuje się, że zwierzęta te będą dla Lawendy - i nie tylko dla niej - kimś w rodzaju przewodnika po nowej rzeczywistości, nauczycieli, którzy pomogą zrozumieć istotę i sens życia, a tym samym pomogą w realizacji bardzo ważnego zamierzenia.
         Z pewnością zastanawiacie się skąd imiona Róża, Lawenda, Rumianek - brat dziewczynki? Cóż wydarzyło się owego pamiętnego dnia w domu babci? Jaka tajemnicza obietnica miała być zrealizowana przez Lawendę?
Wszystko jest w treści oczywiście. 
              Książkę polecam nie tylko dzieciom. Zawiera ona wiele cennych lekcji życiowych dla każdego człowieka. Zwłaszcza dla tych, którzy pogubili swoją spokojną codzienność w pędzie pracy i ciągłym tłumaczeniu: "Nie mam czasu..."
Czas jest. Trzeba tylko na moment się zatrzymać, pomyśleć                     i przeorganizować myślenie oraz ukierunkować go na cel, jakim jest spokój z osiągania go podczas stawiania wywarzonych małych kroków - prowadzących do wielkich osiągnięć.

Pozdrawiam i życzę miłej lektury.
Za książkę dziękuję Grupie Literatura Inspiruje.




Brak komentarzy: