Żyjemy w czasach, w których telefony komórkowe, smartfony, itp. są wszechobecną rzeczywistością. Nic niby w tym złego, pod warunkiem, że nie staniemy się niewolnikami cyfrowego świata.
Oto książka, która rozgryza temat, analizując "dwie strony medalu" - szkodzą, czy też są pozytywem szybko rozwijającej się technogii?
Niniejsza książka dosadnie pochyla się nad szkodliwością nadmiernego korzystania ze smartwonów. Zwłaszcza, jeśli chodzi o rozwój, edukację, relacje społeczne młodych ludzi. Jest tu mnóstwo przykładów, dzięki czemu informacje bardziej trafiają do odbiorcy.
Często młody człowiek nie zdaje sobie sprawy, jak pomalutku i skutecznie zatraca się w wirtualnym życiu. Z czasem przestaje odczuwać potrzebę wyjścia z domu, spotkania z rówieśnikami. Zanika realna komunikacja "oko w oko". Dlaczego?
Z książki dowiecie się także co wspólnego ma smartfon z otyłością, cukrzycą, zaburzeniami rozwoju, chorobami serca, itd.
Poruszony jest tu również problem demencji cyfrowej.
W rezultacie "tego wszystkiego " człowiek zagubiony we własnym małym urządzeniu orientuje się, że jest samotny - mimo tylu obserwatorów, lików, znajomych cyfrowych... SMUTNE, lecz niestety prawdziwe.
...a tym bardziej bolesne, że postępujące z chwili na chwilę.
Wszystko jest dla ludzi, lecz korzystajmy mądrze.
Polecam, każdemu posiadaczowi, smartfona, lub innego dzieła technologicznego.
Dziękuję Grupie Literatura Inspiruje, a książkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz