Czy wiecie, że pierwszą lekcję piłki nożnej Hiszpanie otrzymali dawno, dawno temu od brytyjskich inżynierów, wyzyskujących hiszpańskie kopalnie? Co wspólnego z futbolem mieli Baskowie i ich ulubiona gra PELOTA? Jaki wkład we współczesną piłkę nożną w Hiszpanii mieli Katalończycy? Kto pierwszy nazwał kluby piłkarskie przydomkiem real "królewski"? Pytań jest wiele, o wiele więcej,a odpowiedzi znajdziecie z całą pewnością tutaj:
Autor: Jimmy Burns
Tłumaczenie: Antoni Bohdanowicz i Bartosz Sałbut
Wydawca: SQN
Tytuł oryginału: La Roja. A JourneyThrough Spanish Football by Jimmy Burns
Ilość stron: 352 / wyd. pierwsze, Kraków 2017
Gatunek: literatura faktu
Księgarni Tania Książka bardzo dziękuję za egzemplarz:)
Jimmy Burns - dziennikarz sportowy. Urodził się w roku 1953 w Madrycie. Studiował w Lancashire i w Londynie.
Tym samym poznał kulturę brytyjską, a to natomiast ma odzwierciedlenie w niniejszej książce. Swą karierę dziennikarską szlifował m.in w BBC, The Economist, jako korespondent w Lizbonie, Buenos Aires i Hiszpanii. Jego warsztat dziennikarski obejmuje bardzo szeroki wachlarz tematyczny - pisząc bowiem o sporcie uwzględnia rzetelnie aspekty polityczne, historyczne i kulturowe danego kraju. To bardzo dokładnie dostrzegamy w Piłkarskiej Furii.
Dotychczasowe publikacje J. Burns'a: Ręka Boga, Życie Diego Maradony, Barça.
Piłkarska furia to książka, która zrodziła się z ogromnej pasji do sportu, do piłki nożnej. Już na wstępie, nazwijmy to w genezie powstania, mamy obszerny opis jak ewoluowała w J. Burns'ie miłość do futbolu . Od najmłodszych lat przyszły autor i dziennikarz miał styczność z piłką nożną. Jego pasja rosła wraz z nim, aż do momentu, w którym profesjonalnie dzieli się swymi doświadczeniami z rzeszą czytelników.
Książka jest przede wszystkim nasycona dużą ilością rozmaitych informacji i ciekawostek. Chcąc dokładnie zrozumieć wszystko musimy się wobec tego skoncentrować i wczytać w tekst. Tak jak zaznaczyłam wcześniej są tu wiadomości nie tylko stricte sportowe. Na rozwój hiszpańskiej piłki nożnej miało bowiem wpływ wiele czynników politycznych, gospodarczych i kulturowych. Tło historyczne cały czas prześwituje w opisach. To natomiast sprawia, że książka jest dobrze przemyślanym i rzetelnym opisem wspomnień i faktów związanych z rozwojem futbolu - zarówno klubowego, jak i reprezentacyjnego.
Autor zaprasza czytelnika do podróży w czasie i przestrzeni, która zweryfikowała późniejsze sukcesy hiszpańskich futbolistów - zakochanych w piłce nożnej.
Czytając Piłkarską furię napotykamy na ogrom ciekawostek. Chociażby na takie informacje, jak:
- kogo nazywano MAROCAŃSKIM KOTEM?
- czyim ulubionym zawołaniem było "Hala, Madrit!"?
- skąd pochodzi nazwa La Roja?
- czym jest Trofeo Pichichi?
- jak przestrzegana była dyscyplina w hiszpańskich klubach piłki nożnej?
- kim był "Mędrezc z Hortalezy"?
- co wspólnego miały mecze piłki nożnej z hipodromem?
- czym zasłużyli się: Mr Pentlad, Iker Casillas, Josep Samitiera?
Bardzo zachęcam do przeczytania książki. W odbiorze zdecydowanie pomagają fotografie. Wszyscy miłośnicy piłki nożnej znajdą tu informacje te, które z pewnością znają, ale też mnóstwo tych, o których wcześniej nie słyszeli, a które są bardzo interesujące i ciekawe. Całość czyta się bardzo przystępnie i mimo, że autor porusza aspekty sportowe - to oczywiste - ale też polityczne, historyczne, ekonomiczne i kulturowe, nie stanowi problemu w odbiorze. Wszystko bowiem umiejętnie łączy się ze sobą i przenika, tworząc konkretną całość.
PoZdRaWiAm!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz