Oto "CÓŚ" - bohater książki, która przenosi czytelnika w świat dziecka, którego każde, nawet najbardziej absurdalne z absurdalnych życzeń i "widzimisiów" , jest natychmiast spełniane przez rodziców.
Poznajemy rodzinę Potulnych. I o ile Pankracy i Petronela Potulni (rodzice) są faktycznie potulni, o tyle ich córka Pelargonia z ową potulnością nie ma absolutnie nic wspólnego.
Od najmłodszych lat dziewczynka ma wszystko, czego chce (m.in.armię mrówek, elfa, bumerang, który nie powraca, kolekcję gruzów, zdalnie sterowany żywopłot, czy starożytną pchłę).
Wiadomo, jak to bywa - kto ma wszystko, ten chce jeszcze więcej. Pelargonia w tej kwestii nie była wyjątkiem. Zażyczyła więc sobie CÓŚ.
No tak, ale co to jest i gdzie to Coś-Cóś można zdobyć?
Państwo Potulni byli zdolni do największych poświęceń, aby obdarować córkę najnowszą jej zachciewajką. W przeciwnym razie narażali się - jak to łagodnie powiedzieć... - na niezadowolenie młodej damy:)
Czytelniku - jeśli chcesz poznać Cósia, jeśli chcesz wiedzieć gdzie leży najdżunglejsza dżungla to koniecznie sięgnij po tę pełną przygód i humoru książkę. UWAGA! - Należy czytać z przymrużeniem oka.
Czyta się ciekawie, przez dopełniające treść rysunki, które wydobywają niejako komiksowy charakter książki.
PoLeCaM, a Domu Wydawniczemu Mała Kurka dziękuję za kolejną literacką przygodę.
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz