poniedziałek, 26 sierpnia 2024

Boicie się potworów?...

 ...jeśli tak, to zupełnie niepotrzebnie.  Przynajmniej nie tym razem:) Oto bowiem przedstawiam Wam POTWORA Z ARKTYKI. 




David Walliams
Przekład - Karolina Zaremba
Ilustracje - Tony Ross

      Powieść składa się z czterech części: 
- "Londyn 1899"
- "Pełne morze"
- "Biegun Północny"
- "W domu".
Opisują one poszczególne etapy przygód bohaterów. Poznajemy Elcię - dziewczynkę podrzuconą do niejakiego Gadzińca. Jest to bardzo rezolutna i sprytna dziesięciolatka. Nie może znieść dłużej pobytu w Gadzińcu, więc ucieka. 

W tym czasie do Londynu zostaje przetransportowany ogromny zwierz w bryle lodu. Ma on zostać eksponatem Muzeum Historii Naturalnej. Oczywiście wzbudza on wielkie zainteresowanie, zwłaszcza w gronie naukowców, ale także naszej bezdomnej Elci. Od tzw. pierwszego ujrzenia, dziewczynka odczuwa sympatię do mamuta. Niestety, nie tylko ona jest nim zaabsorbowana. Pewien profesor też ma swój plan wobec zwierzęcia...
         Zaczyna się przygoda pod kryptonimem - jak uwolnić mamuta i ukryć przed niebezpiecznymi ludźmi. 

           Cała historia opowiedziana jest w charakterystycznym stylu. Jest napewno dużo humoru : np. "Puściłam bąka do szafki i zamknęłam, żeby wypchane zwierzaki nie musiały tego wąchać. Był wyjątkowo smrodliwy. Mówię panu, prawie farba ze ścian odlazła."
Ciekawa jest też forma teksu - różne rodzaje czcionki, różne jej rozmiary i rozmieszczenie wyrazów - np. 

Do tego mnóstwo rysunków, mających charakter szkiców:

Przede wszystkim jednak jest tu ogromna ilość wyrażeń dźwiękonaśladowczych (onomatopeja), co pozwala na bardziej obrazowy odbiór, taki wyobrażeniowo słyszalny :


      Na końcu, w posłowiu autor zamieścił fakty i ciekawostki o mamutach. 

      Moją uwagę przykuł moment w którym królowa angielska rozmawia z Elcią i wypowiada powszechną prawdę:
"Niech cię nie zwiedzie pałac, władza nad krajem, ba, nad niezmierzonym imperium rozciągającym się na cztery strony świata.  Wierz mi, dziecko, że bez miłości to wszystko jest nic nie warte".
Iście uniwersalne i ponadczasowe, a w dzisiejszych czasach bardzo potrzebne, by je przypominać. 

Bardzo dziękuję Wydawnictwu Mała Kurka za egzemplarz i zachęcam do sięgnięcia po niniejszą książkę- nie pożałujecie. 

Pozdrawiam!

Brak komentarzy: