poniedziałek, 28 listopada 2016

Nieperfekcyjnie

       Po raz kolejny zetknęłam się z tematyką bycia nieperfekcyjną w recenzowanych książkach. Po raz kolejny, ponieważ nie tak dawno przedstawiałam Wam "Ch...wą panią domu" - zapraszam tutaj. 
Dzisiaj natomiast czas na "Nieperfekcyjną mamę" . Zapraszam!



źródło







Autor: Anna Dydzik
Wydawnictwo: Muza, wyd. 1, Warszawa 2016
Oprawa miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 240
Zapraszamy tutaj: poradniki
Serdecznie dziękuję księgarni Tania Książka za książkę:)









    Prezentowana dzisiaj książka to owszem poradnik, ale także bardzo osobisty dziennik, pamiętnik pewnej mamy. Mowa tu o Annie Dydzik - blogerce nieperfekcyjnamama.pl i przede wszystkim mamie trójki dzieci.




     Zauważmy, że coraz częściej spotykamy się z tematyką antyporadników. Zwłaszcza jeżeli chodzi o rolę kobiet, ale nie tylko. Próbuje się przez to postawić pewnego rodzaju kontrę temu, co w telewizji, prasie itp. promowane jest jako idealne i dobrze zorganizowane. 
Proponowany poradnik Anny Dydzik to właśnie taki sprzeciw. Jest on jednak subtelny, oparty o własne doświadczenia i przeżycia autorki w konkretnej sferze jej życia. Daje jednak nadzieję na istnienie możliwości bycia normalnym człowiekiem. Takim z wadami, różnymi uczuciami i emocjami. 
Mimo, że książka w większej mierze opisuje codzienność mamy i jej zmagania na tym konkretnym polu, to myślę, że panowie, mężowie, ojcowie jak najbardziej mogą zapoznać się z tematem:) 
Tak, jak opisuje autorka, że czasami mężowi należy umożliwić pobycie sam na sam z dzieckiem/ dziećmi, aby mógł on zrozumieć na czym polega tak słynne "siedzenie" kobiety w domu. Oczywiście każdy z nas jest inny i inaczej reaguje na różne sytuacje.
Wracając do tematu...książkę czyta się bardzo swobodnie i lekko, choć nie ukrywajmy - tematyka fraszką nie jest:) Autorka od początku wchodzi z czytelnikiem w koleżeńskie relacje, co ułatwia zdecydowanie odbiór. 
"Nieperfekcyjna mama" to zapis doświadczeń autorki z bycia mamą i żoną - to w skrócie. Wszyscy bowiem wiemy, że tu chodzi o bycie: mamą, żoną, ale i kucharką, sprzątaczką, nauczycielką, pocieszycielką, pielęgniarką... I tu właśnie znana blogerka tłumaczy, że aby odnaleźć się w tym wszystkim i ogarnąć rzeczywistość trzeba się przede wszystkim zdystansować do wielu spraw i sytuacji, ale głównie do samej siebie. Zniknąć muszą wszelkie wyobrażenia o istnieniu perfekcyjnych kobiet, mam, rodzin, itd. Takiego czegoś nie ma! To tylko kolorowe pisma i telewizja próbują wmówić nam inaczej. Perfekcja w tym przypadku polega na życiu w harmonii z samą sobą, na wrzuceniu na tzw. luz, na byciu fair wobec swoich wewnętrznych przekonań, na wypracowaniu dystansu wobec wszelakich "dobrych rad" z otoczenia. To każdej mamie - zwłaszcza tej początkującej - da siłę do bycia zadowoloną i szczęśliwą. 
Uważać należy na perfekcjonizm na pokaz. Cóż to takiego? Bardzo fajnie wyjaśnia to autorka w niniejszym poradniku. Ponadto dotyka problemów bardzo aktualnych jeśli chodzi o sferę rodzicielstwa, jak chociażby  zmaganie się ze zgodą, bądź odmową szczepień dzieci. Przecież dyskusje na ten temat trwają i trwają.
Bazując na swoim doświadczeniu, Anna Dydzik sugeruje przede wszystkim bycie konsekwentną wobec swych odczuć na niwie wychowywania dzieci. Bardzo dokładnie rozwija temat absurdalnego pojęcia "perfekcyjnej kobiety, mamy, pani domu". Wreszcie uczy jak zaufać sobie i w siebie uwierzyć.
         Bardzo polecam tę książkę zarówno przyszłym rodzicom, jak i tym, którzy już nimi są. Czasami warto "posłuchać" kogoś, kto ma coś mądrego do powiedzenia:)

PoZdRaWiAm!















Brak komentarzy: