piątek, 11 września 2015

"Góra bezprawia" - recenzja

JOHN GRISHAM - GÓRA BEZPRAWIA/ zapraszam na recenzję książki.

Autor: klik:)
Gatunek: THRILLER PRAWNICZY
Wydawca: ALBATROS
Przekład: LECH Z. ŻOŁĘDZIOWSKI


    Zawrotne tempo, wartka akcja i niebanalne schematy zdarzeniowe to zdecydowanie główne wyznaczniki "GÓRY BEZPRAWIA".
    Rzecz ma miejsce podczas nasilającego się kryzysu w Stanach Zjednoczonych. Kryzysu, który dotyka również najlepiej działające korporacje prawne. Co za tym idzie szykują się zwolnienie i redukcje etatów. Główna bohaterka Samantha Kofer w ten sposób zostaje bez pracy. W wyniku pewnych umów prawniczych podejmuje bezpłatny staż w niewielkiej kancelarii w Brandy - w Appalachach. Kancelaria ów udziela porad i pomocy prawnej ubogiej części społeczeństwu, nie pobierając przy tym oczywiście żadnych opłat.. Tamtejsza rzeczywistość niestety coraz bardziej zaczyna przytłaczać Samanthę, a ponury świat kompanii węglowych wciąga ją w swą nieczyste sprawy - nawet wbrew jej woli. Jak bowiem można żyć i prosperować w miejscu, w którym ludzie są zastraszani, a prawo nie jest przestrzegane?! 
   Samantha poznaje mężczyznę o imieniu Donovan. On jako jedyny przeciwstawia się "chorej" rzeczywistości węglowej i z nią walczy. Jak się okazuje nie jest to takie proste i bywa okrutne w skutki. Dlaczego? I czy Samantha zgodzi się na współpracę ryzykując własne życie? A może rzuci wszystko i powróci do ukochanego Nowego Yorku?

   Serdecznie zapraszam do lektury. Nie przerażajcie się "grubością" powieści, bo ze względu na wciągającą akcję bardzo szybko ją wchłoniecie. Już nie wspomnę o tym, że ALBATROS wydaje książki o przyjaznym - jeśli mogę tak to ująć druku:)

POZDRAWIAM! 
...ZACHĘCAM DO DZIELENIA SIĘ SWOIMI SPOSTRZEŻENIAMI WOBEC POWIEŚCI - MOŻE WYWIĄŻE SIĘ CIEKAWA DYSKUSJA.

Brak komentarzy: